"Listy donikąd"

No właśnie niby go ma. Moje listy idą w świat i nie wracają. Listy, e-maile, smsy pozostają bez odpowiedzi... Listy, wysyłane jakby donikąd. Słowa w nich zapisane, giną gdzieś bez odzewu.
" O tych, których już nie ma.."
Śmierć tak nagła, że zawsze mało wiarygodna.
Śmierć tak punktualna, że zawsze nie w porę.
Śmierć tak bliska, że zawsze obca,
tak znana, że zawsze straszna.
Żyli krótko chodź żyć tak bardzo chcieli
Bóg ich powołał, iść musieli
Śmierć tak bliska, że zawsze obca,
tak znana, że zawsze straszna.
Żyli krótko chodź żyć tak bardzo chcieli
Bóg ich powołał, iść musieli
Odeszli nagle, bez pożegnania, przed wcześnie
Tak szybko, że trudno w to uwierzyć,bez cienia skargi chodź nie raz poranione były ich ciałaMieli prawo krzyczeć, Oni milczeli
Odchodzili po cichu, bez rozgłosu
Bez bólu rozstania w szpitalnych swych łożach umierali
Odchodzili po cichu, bez rozgłosu
Bez bólu rozstania w szpitalnych swych łożach umierali
..:: *** ::...
Wieczorny wypad w "święte miejsce. Chwila ciszy, zadumy. Pierwsza i ostatnia wolna niedziele w miesiącu.
..:: Ty wszystko możesz, bo jesteś wszędzie::...
"Szczęście moje gdzie jesteś? "
Jedna z wielu tajemnic ludzkiego życia. Tyle o nim już napisano i pięknych myśli wypowiedziano. Wciąż za nim biegamy i z uporem maniaka szukamy. Pytamy czym jest, w czym ma swoje źródło, gdzie swój początek i koniec ma ? Myślimy, dyskutujemy usilnie szukając sposobu by je osiągnąć…. Koniec, końców narzekamy ze go nie ma. Nieprawda.
"Początki"
Jak będzie wyglądał ten blog? - Nie wiem.
Czy będzie stanowił kontynuacją poprzedniego? - Tego też nie wiem.
Jak często będę tu zaglądać i cokolwiek pisać? - i na to pytanie również nie umiem odpowiedzieć.
Subskrybuj:
Posty (Atom)